Anna Dłutowska z ziębickiej biblioteki z nagrodą Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich!

25 maja Anna Dłutowska odebrała w Kłodzku nagrodę Bibliotekarz Roku 2016. Tytuł ten przyznał jej kłodzki oddział Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Do nagrody nominowane były także bibliotekarki z Kłodzka, Nowej Rudy oraz Bystrzycy Kłodzkiej.

Czym zasłużyła na tytuł Bibliotekarza Roku 2016? Przede wszystkim zaangażowaniem w organizację: głośnego czytania i kiermaszu książek w związku z obchodami 1050. rocznicy Chrztu Polski, rajdu rowerowego dla czytelników „Odjazdowy Bibliotekarz” czy akcji „Noc w bibliotece”. Zainicjowała także w Ziębicach obchody Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich, zrealizowała przeprowadzaną razem z kołem Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich akcję obdarowywania czytelników książkami z okazji Dnia Bibliotekarza, a także zaangażowała się w odbudowanie księgozbioru zalanej i zniszczonej biblioteki w Niedźwiedniku. W Ziębicach wcieliła również w życie ideę bookcrossingu. Swoim sukcesem dzieli się jednak z innymi: – Nic bym nie zdziałała, gdyby w moim otoczeniu nie znaleźli się ludzie, z którymi wspólnie można realizować różne projekty – mówi.

Anna Dłutowska z ziębicką biblioteką związana jest od 2008 r. Wcześniej pracowała jako nauczyciel mianowany ze specjalnością: sztuka. Studia nauczycielskie uzupełniła dyplomem studiów bibliotekoznawczych, osiągając tym samym pełnię kwalifikacji zawodowych. Dziś łączy wiedzę i doświadczenie pedagogiczne z pracą w bibliotece, a zajęcia, które prowadzi są jedyne w swoim rodzaju – zawierają elementy dramy, muzykoterapii czy technik plastycznych lub też wykorzystywane są w nich oryginalne rekwizyty, jak np. kołowrotek z Muzeum Sprzęt Gospodarstwa Domowego w Ziębicach.

Dewizą jej pracy jest hasło: „Ten zawód to nie tylko podawanie książek z półki, ale kontakt z człowiekiem”: – W swojej pracy najbardziej lubię rozmowy z czytelnikami. O książkach, choć nie tylko… Mam wrażenie, że bibliotekarz – jak barman, fryzjer, czy spowiednik – musi być dobrym słuchaczem. Bez porad czy komentarzy. Wręczam czytelniczce wybrane książki, wychodzę zza biurka i zaczyna się rozmowa, którą przerywa dopiero wejście kolejnej osoby – opowiada.

Jednak pani Ania nie tylko wypożycza książki. – W miesiącu czytam ze dwie, trzy książki. Lubię te z konkretną historią w tle – mówi. – Za zgodność z faktami cenię pisarstwo Elżbiety Cherezińskiej. W jej książkach jest życie codzienne bohaterów tak wplecione w wydarzenia historyczne, że ciekawość zmusza do dociekań we własnym zakresie. Nie wyrosłam też z bajek i fantastyki. Ostatnio czytałam książkę Bereniki Miszczuk z serii „Kwiat paproci” – „Szeptucha” i „Noc Kupały”. Świetnie się przy nich odpoczywa – dodaje.

Osoby, które znają Annę Dłutowską wiedzą, że poza pracą w bibliotece jest także zaangażowanym społecznikiem. Działa zwłaszcza w swoich rodzinnych Kalinowicach, gdzie zmobilizowała grupę kobiet do założenia Koła Gospodyń Wiejskich. Obecnie uczestniczy z nimi w różnych wydarzeniach na forum powiatu i województwa. Swoimi rękodzielniczymi zdolnościami wspiera również różne lokalne inicjatywy.

Gratulujemy i życzymy kolejnych pięknych inicjatyw oraz dalszych sukcesów!

 

fot. Anna Dłutowska

 

3
Dodaj komentarz

3 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
3 Comment authors
Czytelniczka

Gratulacje Pani Aniu!

DKo

Potwierdzam, z Panią Anią można porozmawiać na każdy temat. To osoba o wszechstronnych zainteresowaniach i szerokich horyzontach, bardzo oczytana. Świetnie, że ktoś docenił ją i wypatrzył w tych naszych ogólnie zacofanych Ziębicach. Pani Aniu – gratuluję tej zasłużonej nagrody. Do zobaczenia za kilka dni w bibliotece :)))

Bibliotekarka

Dziękuję i zapraszam Wszystkich do biblioteki. Miłego czytania