Z wizytą w Henrykowie… Lubańskim

Jest takie miejsce w Polsce, gdzie wyjątkowo hucznie obchodzone są imieniny Henryka. To miejsce to oddalony o zaledwie 25 minut od Zgorzelca i ponad 2 godziny od Ziębic – Henryków Lubański. Jest on szczególny zwłaszcza dla henrykowian z gminy Ziębice, ponieważ mieszka tam wielu ich przyjaciół. A przyjaźń ta trwa już 7 lat i kwitnie dzięki wzajemnym odwiedzinom.

Co roku, w Henrykowie Lubańskim, około 20-osobowa grupa mieszkańców naszego, „ziębickiego” Henrykowa uczestniczy w dużym wydarzeniu kulturalno-rozrywkowym – Henrykach, czyli Imieninach Henryki, Henryka i Henrykowa. Nie inaczej było w niedzielę, 8 lipca, podczas 13. edycji tej imprezy. Do Henrykowa Lubańskiego wybrali się mieszkańcy Henrykowa, na czele z sołtysem Ryszardem Dziubą i radnym Krzysztofem Lisowskim, a także grupa mieszkańców Ziębic, a wśród nich bractwo rycerskie Chorągiew Księstwa Ziębickiego oraz przedstawicielki Fundacji „Teraz Ziębice”.

Wizyta rozpoczęła się pod najstarszym drzewem w Polsce, ponadtysiącletnim cisem. Tradycją Imienin Henrykowa Lubańskiego jest sadzenie młodych drzewek tego gatunku – najczęściej przez imienników lub imienniczki miejscowości. Tym razem sympatyczną niespodzianką było… posadzenie kolejnych cisów – na cześć mieszkańców Henrykowów – zarówno „ziębickiego”, jak i Lubańskiego. Nasadzenia dokonali mieszkańcy obu miejscowości. W tym roku zaplanowano posadzenie łącznie trzech drzewek, a trzecie posadziła serialowa Halinka Kiepska, czyli Marzena Kipiel-Sztuka.

Tradycja sadzenia cisów w Henrykowie Lubańskim od 2012 r. jest bliska także mieszkańcom naszej gminy, ponieważ wówczas swoje drzewko posadził tam Henryk Sławiec, lokalny społecznik z Ziębic. Pan Henryk ślubował, że przynajmniej raz w roku będzie odwiedzał podlewał „swojego” cisa. Niedzielne odwiedziny były już jego siódmymi. Jak się okazało, w międzyczasie drzewko zdążyło Pana Henryka przerosnąć, a to pewnie za sprawą wody ze Źródła Cyryla, którą podlał je w ubiegłym roku. Tym razem drzewko napoił wodą ze Źródła Boguchwała w Brukalicach.

W programie Henryków 2018 był też tradycyjnie turniej miejscowości, który w tym roku zakończył się remisem. Reprezentacje obu Henrykowów musiały zmierzyć się z wieloma konkurencjami, a najciekawszą było ozdobienie twarzy szmacianej kukły przy pomocy akcesoriów krawieckich. Po konkurencji przed publicznością zaprezentowało się ziębickie bractwo rycerskie – z pokazem walk oraz tańca dworskiego, który spotkał się z aplauzem publiczności.

Co roku dwudniowa impreza w Henrykowie Lubańskim swoim bogatym programem (w tym roku m.in. Norbi i zespół Weekend, ale także lokalny zespół folklorystyczny Cisowianki) przyciąga tysiące osób. Cieszy, że w tak dużym wydarzeniu kulturalnym swój akcent ma także gmina Ziębice.

Redakcja ziebice.info dziękuje Ryszardowi Dziubie, sołtysowi Henrykowa, za zaproszenie na to wydarzenie.

 

Galeria zdjęć
fot. Agnieszka Rzepka

 

1
Dodaj komentarz

1 Comment threads
0 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
1 Comment authors
Zofia

Piekna impreza i świetnie,że Henryków i Ziębice biorą udział.warto podtrzymywać taką współpracę.Tegoroczny akcent to wspaniała prezentacja Bractwa Chorągwi Księstwa Ziębickiego. Dziękujemy Wam za to drodzy rycerze.
Warto kontynuować to co dobre.