10 km po górach – Monika Dudek na podium biegu w Polanicy-Zdrój

W niedzielę, 7 maja, w ramach drugiej edycji Półmaratonu Górskiego Polanica-Zdrój, pasjonaci biegania mieli do wyboru dwa dystanse – 21 km oraz 10 km. Właśnie na tym drugim wystartowała Monika Dudek z Ziębic.

Jako pierwszy linię mety przekroczył Mateusz Grzyb z Bystrzycy Kłodzkiej. 10 km przebiegł w 46 min. i 12 sek. Monika bieg ukończyła na 54. miejscu, jednak przed nią linię mety przekroczyli sami panowie, co oznaczało dla niej… pierwsze miejsce w kategorii kobiet! Czas ziębiczanki wyniósł 1 godz., 2 min. i 40 sek. Nieco ponad minutę później na mecie zameldowała się kolejna biegaczka – Jolanta Krężel z Wrocławia (1:03:47).

– Był to piękny bieg: w lesie, przez strumyk, z niesamowitymi widokami na trasie… Ale nie było łatwo ze względu na warunki na trasie. Trzeba było bardzo uważać na nogi, bo było ślisko. W pewnym momencie nawet ugrzęzłam w błocie, w którym został mój but – opowiada portalowi ziebice.info Monika Dudek. – Biegnąc przez las nie czułam, że biorę udział w jakiejkolwiek rywalizacji. Na siódmym kilometrze zostałam sama – nie było widać nikogo za mną, ani przede mną. Właściwie, to nawet nie wiedziałam, że biegnę pierwsza – dodaje.

Monika Biega od lipca 2015 r. – Na pierwsze wybieganie poszłam w trampkach, na drogę polną. Poszłam dla kondycji – żeby się lepiej czuć – i od razu „zahaczył” się bakcyl – wspomina. Trzy miesiące później wzięła udział w swoich pierwszych zawodach biegowych – w Brzegu, w biegu na 7 km. Z kolei w swoim pierwszym biegu górskim zajęła od razu trzecie miejsce w kategorii open kobiet. Bieg w Polanicy był trzecim górskim w jej niespełna dwuletniej przygodzie z tą dyscypliną sportu.

Co jej daje bieganie? – Ta godzina dziennie, którą przeznaczam na trening, to jest mój świat. Wtedy wyłączam się. A bieganie po prostu kocham. Nie nastawiam się na wyniki, bo według mnie najważniejsze jest, żeby ze swojej pasji czerpać radość. Jeśli nastawiasz się na wyniki, to stracisz pasję – podsumowuje.

fot. Monika Dudek