Z końcem sezonu turystycznego ruszy… Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach
Wkrótce w Ziębicach powstanie Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej, którego siedziba będzie mieściła się przy ul. Grunwaldzkiej 1 w Ziębicach. Jego otwarcie zaplanowano na 1 października. Centrum jest w pełni dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Placówka będzie funkcjonowała w strukturze Ziębickiego Centrum Kultury, a do jej zadań będzie należało m. in.: obsługiwanie turystów krajowych i zagranicznych, udzielanie porad turystom indywidualnym i organizatorom wypoczynku, a także wydawanie i kolportowanie bezpłatnych materiałów promocyjnych i informacyjnych.
Jak poinformował nas zastępca burmistrza Tomasz Bafia, po sierpniowej sesji Rady Miejskiej w Ziębicach zostaną spełnione warunki formalnoprawne niezbędne dla ogłoszenia naboru na wolne stanowisko pracy. Osoba na nim zatrudniona – oprócz wspomnianych już zadań – będzie także współpracować z mediami i branżą turystyczną, prowadzić stronę internetową zawierającą aktualny katalog produktów turystycznych regionu oraz aktywnie współpracować z samorządem lokalnym, stowarzyszeniami i instytucjami w zakresie kreowania lokalnego produktu turystycznego i jego promocji.
Będzie też brała udział w targach turystycznych i innych, a także aktualizowała i udostępniała informacje o bazie turystycznej, gastronomicznej oraz o wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Do jej obowiązków należeć będzie również tworzenie różnych form reklamy graficznej wydarzeń kulturalnych i sportowych, gromadzenie i przetwarzanie informacji z terenu gminy oraz prowadzenie danych statystycznych dotyczących liczby turystów.
Jak zapowiada Urząd Miejski w Ziębicach, w Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej będzie można nabyć gadżety promocyjne, pamiątki, produkty lokalne, wytwory rękodzielnicze czy bilety do lokalnych atrakcji, a dodatkowo uczestniczyć w organizowanych przez nie wycieczkach pieszych i rowerowych oraz różnego rodzaju kursach, szkoleniach, warsztatach i wystawach. W CITiK znajdzie się również stanowisko komputerowe z dostępem do Internetu, z którego będą mogli korzystać odwiedzający.
Całkowity koszt uruchomienia punktu obsługi turystów to około 145 tys. zł. Większość tej kwoty – 126 tys. zł – pochłonęła adaptacja lokalu przy ul. Grunwaldzkiej (koszty opracowania projektu budowlanego, robót budowlanych, nadzoru inwestorskiego i umeblowania lokalu). 19 tys. zł natomiast przeznaczono na zakup sprzętu multimedialnego i komputerowego.
Jak szacuje Gmina, roczne koszty utrzymania CITiK wyniosą około 40 tys. zł i związane będą z koniecznością zatrudnienia pracownika oraz kosztami mediów. Planowane jest też wsparcie działalności placówki przez stażystów pozyskanych w ramach umowy z Powiatowym Urzędem Pracy w Ząbkowicach Śl.
fot. Agnieszka Rzepka
Jeden pracownik na całe centrum?
Nawet jeden to za dużo! W lecie może kilka osób wpadnie na tydzien…a potem to kilka na miesiąc. Więc po co więcej? Moim zdaniem tą kase to można przeznaczyć na remont jakiejs kamienicy w rynku! Bo straszy. Już same ruiny. Takie mamy pseudo zabytki.
Stołeczek stworzony dla kogoś swojego. Chyba się tam ktoś zanudzi bo nie pamiętam od kilku lat żeby w tym mieście był jakikolwiek turysta 🙂 Pozdrawiam P.S. lepiej wyremontujcie jakieś drogi czy chodniki bo wciąż ludzie się zabijają na chodnikach krzywych i pozapadanych. Pozdrawiam
Toż to szok! Będziemy promować! Tylko co? Muzeum promouje się samo. Klasztor w Henrykowie sobie nieźle radzi z promocją i infomacją. Chyba że chodzi o promocję skansenu jakim robi się gmina pod rządami Biry i Bafi
A może chodzi o promocję ZCK? Bo to sobie słabo z nią radzi.
ZCK ze wszystkim sobie słabo radzi. A teraz jeszcze dostało takie centrum pod opiekę? Przecież ten projekt jest skazany na porażkę. To już Muzeum lepiej było oddać taki punkt informacji.
No bo za poprzednich burmistrzów to się gmina rozwijała że hej ………
Ludzie, ludzie !!!!! Jakie centrum turystyczne i do tego jeszcze będzie potrzebny pracownik !!!!!. W ZCK kierowników i pracowników jak chwastów ( pobory mają owszem, owszem) a żadnej działalności, wysługują się szkołami , które za każde wejście do zck muszą płacić !!!!!. Kiedyś był „żÓłTY festyn” ALE TO JUŻ TYLKO WSPOMNIENIE. Oświata to wszytko już robi, więc po co to? i za takie pieniądze!!!. Jak przeczytałam zadania tego centrum to się pytam po co – Gminne Centrum Edukacji i Sportu, Ziębickie Centrum Kultury, Muzeum, DUCATS. Wejdźcie na ich stronę i poczytajcie jakie mają zadania i cele.TOŻ TO WOŁA O POMSTĘ DO NIEBA !!!!!!!!!!. Trzeba skopiować ten artykuł, bo za rok zapewne się przyda – porównamy zadania z wykonaniem, szczególnie finanse będą ciekawe.
A pewnie, zlikwidować te wszystkie instytucje i otworzyć jeszcze kilka sklepów z alkoholem i dilerni narkotyków. Te poradzą sobie bez wsparcia finansowego. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na zasiłki dla meneli – klientów sklepów z alkoholem i handlarzy narkotyków. Samograj!!!
Jak ktoś już wcześniej wpadł na fajny pomysł- że w Muzeum taki punkt informacji można było otworzyć jak już to bylo aż takie konieczne. Każdy turysta, który zawita do tego „turystycznego” miasta pierwsze co to wiadomo, że najpierw standardowo Muzeum….więc to dobry pomysł. Po co remontować jakąś ruinę i tyle kasy w błoto jak można było na co innego to przeznaczyć, nawet na te chodniki! Za jakiś czas i tak to cudowne centrum zostanie zamknięte, więc ja się pytam po co?? Ciekawe czyj był ten „genialny” pomysł… zamiast remontować coś potrzebnego jak zwykle pięniądze wydaje sie na jakieś pierdoły mało potrzebne!