Oświata, budżet obywatelski i… – czyli relacja z marcowej sesji Rady Miejskiej
Już dziś kolejna w tym roku i druga w marcu sesja Rady Miejskiej – tym razem nadzwyczajna. A tymczasem relacjonujemy przebieg obrad radnych z czwartku, 1 marca, które odbyły się niemal w komplecie radnych – nieobecny był tylko Marek Zając.
Przed rozpoczęciem obrad przewodnicząca Rady Miejskiej Małgorzata Majewska-Stolarek udzieliła głosu zaproszonemu przez radnych kpt. Bartłomiejowi Zarzyckiemu szefowi Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Ząbkowicach Śl. Radni zaprosili go po to, aby wyjaśnić nieporozumienie wynikające z niewłaściwych – według nich – informacji przekazanych mu przez burmistrz Ziębic.
Nie przychylili się, bo… nie mają takiego prawa
Jak wynikało z wypowiedzi komendanta Zarzyckiego, Komenda Powiatowej Straży Pożarnej zwróciła się do gmin powiatu ząbkowickiego z wnioskiem o częściowe pokrycie kosztów zakupu nowego zespołu energetycznego zasilającego Komendę, ponieważ obecnie funkcjonujący sprzęt w przypadku awarii jest w stanie zapewnić prąd zaledwie przez godzinę. Podczas spotkania z burmistrz kpt. Zarzycki dowiedział się, że Alicja Bira podjęła się próby przedstawienia prośby radnym, jednak ci nie przychylili się do niej pozytywnie. Komendant przekazał także informację o przekazaniu sprzętu z powiatowej PSP na rzecz gminnych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej – w Henrykowie, Lubnowie i w Starczówku (największy beneficjent).
Po wystąpieniu komendanta do kwestii nieprzychylenia się radnych w sprawie dofinansowania zakupu na rzecz Komendy Powiatowej odniósł się radny Wacław Iskra – przewodniczący Komisji Budżetowej. Wyjaśnił, że radni nie mogą samodzielnie wnosić zmian do uchwalonego już budżetu. Mogą natomiast rozpatrzyć zmiany, ale po zaproponowaniu ich przez burmistrza: – Pani burmistrz nie przedstawiła Radzie Miejskiej projektu uchwały (w sprawie zmian w budżecie na rok 2018 – przyp. red.), dlatego nie można mówić, że Rada go nie przyjęła – mówił radny.
Raz na „nie”, raz na „tak”
Radni rozważali zasadność „dofinansowywania Komendy Powiatowej”, podczas gdy gminne jednostki OSP są niedofinansowane. Komendant przekonywał, że w obliczu zagrożenia nawet najlepsze wyposażenie nie pomoże, jeśli w wyniku awarii sprzętu po stronie dyspozytora jednostki nie zostaną zadysponowane. Zwrócono uwagę również na to, że Gmina – już na tym etapie roku – ma oszczędności, więc do burmistrz należy decyzja, czy zaproponować wykorzystanie ich części na dofinansowanie zakupu zespołu energetycznego zasilającego Komendę Powiatową.
Na wniosek formalny przewodniczącej Rady Miejskiej odbyło się głosowanie nad poparciem częściowego dofinansowania zespołu energetycznego ze środków budżetu Gminy dla Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śl. 13 radnych było „za”, a od głosu wstrzymał się jedynie Daniel Kumaszka. Tuż po głosowaniu zastępca burmistrza Tomasz Bafia (Alicja Bira była nieobecna) poprosił radnych o wyjaśnienie tej procedury, powołując się na ich wcześniejsze głosowanie – podczas posiedzenia Komisji – które zakończyło się wydaniem negatywnej opinii w tej sprawie. Ostatecznie radni podsumowali tę sytuację mówiąc, że „teraz wszyscy są po tej samej stronie”.
3 x „tak” dla oświaty
Następnie Rada Miejska przeszła do rozpatrywania projektów uchwał. Trzy z czerech przygotowanych na te obrady dotyczyły gminnej oświaty i wszystkie zostały jednogłośnie przyjęte. Projekt uchwały w sprawie określenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin dla pedagogów, psychologów, logopedów, terapeutów pedagogicznych, doradców zawodowych zatrudnionych w szkołach i przedszkolach, dla których organem prowadzącym jest Gmina Ziębice został przedstawiony Radzie w związku z przepisami zawartymi w Karcie Nauczyciela, które wejdą w życie 1 września 2018 r. Zgodnie z nimi maksymalny tygodniowy wymiar godzin dla powyższych specjalistów nie może przekraczać 22 godzin. Do tej pory, na podstawie uchwały z lipca 2008 r., tygodniowy wymiar godzin dla pedagogów i psychologów wynosił 25 godzin, a dla nauczycieli prowadzących zajęcia specjalistyczne z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, w tym logopedów – 26 godzin.
Drugi „oświatowy” projekt dotyczył planu dofinansowania oraz kwoty dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli w 2018 r. i zakładał, że na ten cel zostanie wydane prawie 72,5 tys. zł, co stanowi 1% planowanych rocznych środków przeznaczonych na wynagrodzenie osobowe nauczycieli (zgodnie z przepisami Karty Nauczyciela).
Radni – również zgodnie z odgórnymi przepisami – podjęli uchwałę w sprawie środków finansowych przeznaczonych na pomoc zdrowotną dla nauczycieli w 2018 r., rodzajów świadczeń przyznawanych w ramach tej pomocy oraz warunków i sposobu ich przyznawania. W tym roku na ten cel we wszystkich placówkach oświatowych prowadzonych przez Gminę Ziębice wydane zostanie ok. 12,6 tys. zł.
Budżet obywatelski Gminy Ziębice czy Ziębic?
Ostatni przygotowany na tę sesję projekt dotyczył przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród Mieszkańców Gminy Ziębice dotyczących budżetu obywatelskiego na rok 2019. Radni 10 głosami za i 2 przeciw (Daniel Kumaszka i Krzysztof Lisowski) zdecydowali o przyjęciu tej uchwały. Zgodnie z harmonogramem, składanie wniosków rozpocznie się 14 maja, a głosowanie potrwa od 10 do 19 września. Wyniki głosowania zostaną ogłoszone 26 września. W porównaniu z ubiegłorocznymi zasadami Ziębickiego Budżetu Obywatelskiego, wprowadzono konieczność potwierdzania głosów za pomocą kodu SMS otrzymanego na telefon komórkowy. Ponadto, w regulaminie Budżetu Gmina zabezpieczyła sobie prawo do wykorzystania zgłoszonych projektów w kolejnych latach. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj >>
Przed głosowaniem zastępca burmistrza wyjaśnił, że trwają prace nad wszystkimi projektami, które będą w tym roku realizowane (nie tylko zdobywcy pierwszych, ale także drugich miejsc w poszczególnych kategoriach). Po nim wypowiedział się m.in. Krzysztof Lisowski, mówiąc, że jego zdaniem małe miejscowości nie mają szans na realizację ich projektów w ramach tej inicjatywy i że jej głównym beneficjentem są Ziębice. Zaproponował, aby stworzyć Budżet Obywatelski Ziębic, a sołectwom podwoić fundusz sołecki. Część radnych zaprotestowała, twierdząc, że jeśli zgłoszony przez mieszkańców sołectwa projekt będzie dobry i przekona mieszkańców, to będą nie niego głosowali.
Zastępca burmistrza nie analizował najważniejszego dokumentu strategicznego Gminy?
W dalszej części sesji Agata Sobków zapytała o kwestię podziału gminy na okręgi wyborcze. Radna zwróciła uwagę na to, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść do 1 kwietnia 2018 r. Pozostał więc miesiąc na wykonanie prac, nad którymi sześć lat temu Rada pracowała 2-3 miesiące. Zastępca burmistrza zapewnił radnych, że projekt uchwały otrzymają przed ostatnią sesją w marcu (która przypada na 29 marca).
Dopytywano także o działania Gminy w sferze pozyskiwania środków zewnętrznych, nawiązując do niedawnego naboru wniosków o dofinansowanie, w którym Gmina znalazła się na przedostatnim miejscu, nie otrzymując ani złotówki na remont kościoła poewangelickiego w Ziębicach (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj >>). Jaki był powód tak słabej oceny wniosku Gminy? Zastępca burmistrza odpowiedział, że „nie potrafi powiedzieć dlaczego wniosek otrzymał tak mało punktów, po prostu nie analizował tego”. Radni drążyli temat, pytając czy projekt wpisywał się w strategiczne dokumenty Gminy (np. Strategię Rozwoju Gminy Ziębice)? – Nie analizowałem tego, nie odpowiem na to pytanie – odpowiedział Tomasz Bafia.
Brak zainteresowania modernizacją targowiska
Radni pytali także o przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, w którym zgłosiło się dwóch oferentów, z czego jednym był ziębicki Zakład Usług Komunalnych, którego propozycja była o 0,5 mln zł wyższa niż drugiego oferenta. Radnych interesowało to, dlaczego Gmina zabezpiecza na realizacje tego zadania środki, a oferta ZUK-u je przekracza. Odpowiedzi nie otrzymali, a zastępca burmistrza próbował zakończyć wymianę zdań, tym, że procedury przetargowe jeszcze trwają i nie chce się wypowiadać dopóki przetarg nie zostanie rozstrzygnięty.
Niedawno Gmina ogłosiła czwarty już przetarg na przebudowę targowiska. Skąd się wzięła sytuacja, że Gmina ma pozyskane pieniądze i nie może pozyskać oferentów – interesowali się radni. Tomasz Bafia tłumaczył, że po prostu nikt nie złożył oferty. Radni dopytywali o to, czy przypadkiem kosztorys nie jest zaniżony, na co uzyskali odpowiedź, że zlecona będzie jego aktualizacja i że wykonawca zobowiązał się go zaktualizować „za free”.
ZWiK będzie sprzątał ulice?
W dalszej części sesji głos ponownie zabrał Krzysztof Lisowski, który zwrócił uwagę, że od czerwca ubiegłego roku nie ma osoby, która zajmowałaby się utrzymaniem czystości w Henrykowie: – Najstarsi mieszkańcy Henrykowa nie pamiętają sytuacji, żeby nikt nie sprzątał ulic! – mówił rozemocjonowany. W tej sprawie radny wystosował już wiele pism, ale „efektów nie ma żadnych”, a od Zakładu Usług Komunalnych w Ziębicach dostaje informację, że „jest to dla nich nierentowne”.
Radny pytał zastępcę burmistrza, czy „Zakład Wodociągów i Kanalizacji – ze względu na niemoc spółki, która powinna się tym zająć – mógłby to zrobić”. Poinformował, że przeprowadził rozmowy z przedstawicielami ZWiK-u, którzy „nie chcą wchodzić w kompetencje ZUK-u, ale jeśli jest potrzeba, to się chętnie tym zajmą”.
Radni zaczęli dyskutować o odpowiedzialności poszczególnych instytucji za sprzątanie dróg o różnej randze (gminnych, powiatowych, wojewódzkich) i apelowali o egzekwowanie zapisów umów z zarządcami dróg. Analizę tę uciął radny Lisowski, mówiąc: – Interesuje nas żeby było czysto. Po to jest Urząd, po to są pracownicy, żeby ten problem rozwiązać. Zastępca burmistrza zadeklarował się, że podjedzie i zobaczy i wtedy będzie można usiąść i porozmawiać.
Podwyżki czynszów – raczej nie przed wyborami
Podczas obrad poruszono też kwestie: kompetencji Straży Miejskiej w monitorowaniu i zgłaszaniu naruszeń zasad utrzymania czystości oraz opału stosowanego w piecach, wywozu odpadów komunalnych w marcu, latarni w Parku Miejskim w Ziębicach oraz na pl. Wolności, nasadzeń drzew w Parku Miejskim w miejscu wiatrołomów, utrzymania czystości na chodnikach przez właścicieli posesji przy ul. Kolejowej, a także kwestię czynszów, które w ciągu 11 lat wzrosły tylko raz i pewnie w najbliższym czasie nie wzrosną z uwagi na zbliżające się wybory samorządowe…
Agnieszka Rzepka
Galeria zdjęć
fot. Agnieszka Rzepka
No proszę. Radnym nie przeszkadzało przez 11 lat że nie było podwyżki czynszów A teraz nagle się domagają. A jak proponowano podwyżkę za dzierżawę gruntów to byli przeciw. To tak samo jak z dofinansowaniem straży. Na komisjach wydają negatywną opinię A potem nagle wszyscy są za.
Wszystko się powinno zmienić w Ziębicach. Jakość zarządzania tym prawie upadłym miasteczkiem jest porażające. Nikt za nic nie ponosi odpowiedzialności. Pijaństwo i dewastacja narasta.
Pomijając wszystkie polityczne decyzje zauważyłem, że radny Daniel Kumaszka to albo jest przeciw, albo go nie ma?… O co biega panie radny? Czy tylko dietka, czy może jakaś głębsza myśl spowodowała pański start w poprzednich wyborach?