Kiedy wybory samorządowe?
W ciągu najbliższego miesiąca – licząc od poniedziałku – premier będzie miał miesiąc na wyznaczenie daty wyborów samorządowych.
Zgodnie ze znowelizowanym Kodeksem wyborczym, datę wyborów wyznacza się na dzień wolny od pracy przypadający nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 7 dni przed upływem kadencji rad. W grę wchodzi więc okres pomiędzy 17 października a 9 listopada, a konkretnie trzy niedziele: 21 października, 28 października lub 4 listopada.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, wybory do rad zarządza się nie wcześniej niż na cztery miesiące i nie później niż na trzy miesiące przed upływem kadencji rad (art. 371 § 1). Jako że kadencja rad gmin i powiatów, sejmików województw oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast upływa 16 listopada, Prezes Rady Ministrów zarządzi wybory między 16 lipca 2018 r. a 16 sierpnia.
Na podstawie: samorząd.pap.pl
fot. freepik.com
Im szybciej tym lepiej dla naszego miasta. Ci co obecnie są przy wladzy nic nie zrobili pożytecznego i juz nic nie zrobia.
No ci poprzedni to zrobili wiele – lata lata i jeszcze raz lata zaniedbań. Ktokolwiek kto tu przyjdzie trzeba wielu lat żeby cokolwiek się zmieniło.
a teraz widać już nawet lat nie wystarczy tylko cały wiek albo dwa żeby wyjść z tych zadłużeń 3 letnich
Sam burmistrz niewiele zdziała. Potrzeba jeszcze radnych bezradnych wymienić. Naprawić sytuację gminnych instytucji. Zmęczonym życiem i pracą dać odejść i odpocząć, a zainwestować w młodych. Poza tym zmienić mentalność ziębiczan, którzy zamiast działać wspólnie dla dobra miasta, potrafią tylko pluć jadem, na tych którym się jeszcze coś chce.
Ja mam wrażenie, że obecna burmistrz właśnie dała „odejść zmęczonym życiem i pracą” z większości stołków, ale efekt tego jest raczej opłakany. Spróbujcie coś załatwić w urzędzie czy ZUK-u, gdzie jest praktycznie całkowicie nowa, młoda kadra.
To właśnie burmistrz inicjuje, proponuje, wyszukuje możliwości, przedstawia analizy i propozycje – po to dysponuje zatrudnionymi w Urzędzie Miejskim. Jego kompetencji nie ma żaden radny i cała Rada. Jaki burmistrz, takie plany! Tylko o planach burmistrza może rozmawiać rada. Jeśli nie ma planów, nie ma nic. Tak jest skonstruowany nasz system. Obecna burmistrz planów nie miała i kilkakrotnie „tresowała” Radę uwalając jej uchwały, gdyż „wchodziły w zakres jej uprawnień”. Tak więc trzeba nam innego burmistrza! Za drogowskaz wystarczy jedno: kompletnie, pod każdym względem różny od obecnego.
to jest bardzo dobra nowina ze beda wybory tylko ludziska idzcie na nie !!!!!!!!!!!!!!!!