Podejrzany o kradzież alkoholu i elektronarzędzi, fałszywy alarm w lesie, usuwanie gniazda os, czyli strażacko-policyjny bilans tygodnia
W poniedziałek, 9 października, policjanci z Ząbkowic Śląskich zostali wezwani do jednego ze sklepów, gdzie ochroniarz zatrzymał 18-letniego mieszkańca gminy Ziębice, którego podejrzewał o kradzież alkoholu i elektronarzędzi. Na monitoringu było widać, że mężczyzna dzień wcześniej skradł alkohol i narzędzia. W tym dniu mężczyzna chciał wyjść ze sklepu nie płacąc za whiskey, ale został zatrzymany przez ochroniarza. Policjanci, którzy go przesłuchiwali, udowodnili mu kradzież dwóch butelek markowego alkoholu i dwóch elektronarzędzi oscylacyjnych o wartości ponad 500 zł. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci nie znaleźli w nim interesujących ich przedmiotów. Jak wyjaśniał zatrzymany elektronarzędzia oraz alkohol sprzedał po kilkunastu minutach od wyjścia ze sklepu przygodnie spotkanym osobom. 18-letni mieszkaniec gminy Ziębice przyjeżdżał do Ząbkowic, aby kraść, a skradziony towar sprzedać za ułamek wartości. Sprawa jest rozwojowa, policjanci ustalili, że młody mężczyzna jest podejrzewany o inne kradzieże ze sklepów. Może się okazać, że dokonał też kilku przestępstw i wykroczeń, za które polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Z kolei w piątek, 13 października, w Wadochowicach, strażacy otrzymali fałszywy alarm od jednego z mieszkańców w „dobrej wierze”, którego zaniepokoiła sytuacja w pobliskim lesie. Strażacy po przyjeździe na miejsce ustalili, że w lesie pracowały jedynie służby porządkowe.
Tego samego dnia, w Krzelkowie, strażacy usuwali gniazdo os, które znajdowało się na prywatnej posesji.
15 października (niedziela), w Wadochowicach, nastąpił wyciek środka owadobójczego na jezdnię. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, posypali jezdnię piaskiem i zabrali środek do specjalnego pojemnika. Następnie przekazali go zarządcy drogi, aby oddał go do utylizacji do najbliższego Sanepidu.
Dodaj komentarz