Oświata, woda i ścieki – jednymi z tematów lutowej sesji Rady Miejskiej
W sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 23 lutego, uczestniczyło 12 radnych (nieobecni: Stanisław Gruszka, Marek Kuriata i Artur Piekarski). Do sali konferencyjnej ziębickiego Ratusza oprócz radnych przybyli także m.in. zastępca burmistrza Tomasz Bafia i skarbnik gminy Anna Słowik. Burmistrz Alicja Bira nie uczestniczyła w obradach.
Sesję zdominowały dyskusje na temat stawek za dostawę wody i odprowadzanie ścieków oraz ścieżek rowerowych.
Jako pierwszy rozpatrzono projekt uchwały w sprawie przyjęcia Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Ziębice na lata 2016-2026. Po uchwaleniu dokumentu 22 grudnia 2016 r. został on złożony w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego z wnioskiem o akceptację. Jej uzyskanie, pomimo wcześniejszego uchwalenia przez Radę Miejską, było wymagane – zgodnie z zasadami programu, w ramach którego pozyskano dofinansowanie na opracowanie Programu. Urząd Marszałkowski przeanalizował dokument i odesłał go Gminie do korekty, zwracając uwagę m.in. na konieczność uzupełnienia w Programie działań aktywizujących zawodowo mieszkańców gminy Ziębice. Program powrócił zatem na lutową sesję, na której został przyjęty przez radnych jednogłośnie.
Kolejne trzy projekty uchwał dotyczyły gminnej oświaty. Przedstawił je Andrzej Regner, dyrektor Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach (GCEiS), rozpoczynając od gorącego ostatnio tematu – reformy oświaty i związanej z nią likwidacji gimnazjów. W wyniku reformy gminy zostały zobowiązane do podjęcia uchwał dot. dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego. Zanim to nastąpi konieczne jest podjęcie uchwały dot. projektu sieci szkół i uzyskanie pozytywnej opinii kuratora oświaty. Po jej uzyskaniu temat wróci na salę obrad – prawdopodobnie na marcową sesję, bowiem do 31 marca konieczne jest ostateczne uchwalenie dostosowania sieci szkół. Radni mieli okazję wnikliwie zapoznać się z tematem reorganizacji sieci szkół jeszcze przed sesją, dlatego też głosowanie było formalnością – wszyscy obecni radni opowiedzieli się za przyjęciem uchwały. Przy okazji dyrektor GCEiS podkreślił, że zmiany wprowadzane uchwałą będą obowiązywały tylko w okresie przejściowym (do 2019 r.) i jeśli zajdzie potrzeba, uchwała może zostać zmieniona wcześniej. Plany zorganizowania po nowemu gminnej oświaty opisywaliśmy szczegółowo na stronach ziebice.info (część 1 >> część 2 >> część 3 >> część 4>>).
Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie postępowania rekrutacyjnego dla kandydatów zamieszkałych poza obwodem do publicznych szkół podstawowych na terenie Gminy Ziębice było kolejnym punktem agendy czwartkowej sesji Rady Miejskiej. Podobna uchwała została przyjęta 20 grudnia 2015 r., jednak w związku ze zmianą podstawy prawnej należy ją zaktualizować. Wszyscy obecni na sali radni opowiedzieli się za przyjęciem uchwały, co oznacza, że jeśli gminne szkoły będą dysponowały wolnymi miejscami, to w wyniku rekrutacji możliwe będzie przyjęcie do pierwszej klasy dzieci zamieszkujących poza ich obwodem. Podczas rekrutacji będą brane pod uwagę możliwości zapewnienia realizacji potrzeb dziecka i jego rodziny, a także kryterium dochodu na osobę.
Trzecia i już ostatni „oświatowy” projekt uchwały dotyczył określenia kryteriów lokalnych naboru wraz z liczbą punktów do publicznych przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz publicznych i innych form wychowania przedszkolnego prowadzonych przez Gminę Ziębice na drugim etapie postępowania rekrutacyjnego oraz dokumentów niezbędnych do potwierdzenia tych kryteriów. Podjęcie uchwały było konieczne ze względu na zdezaktualizowanie się podstawy prawnej – 14 grudnia 2016 r. weszło w życie nowe prawo oświatowe, które nakłada do 15 kwietnia obowiązek podania do publicznej wiadomości jakie kryteria będą brane pod uwagę przy przyjęciu dzieci do przedszkoli. Uchwała była w zasadzie formalnością – 12 radnych zagłosowało za jej przyjęciem.
Zwrot niemal o 180 stopni nastąpił przed głosowaniem nad projektem uchwały w sprawie zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków. Projekt uchwały zakładał, że ubiegłoroczne stawki za doprowadzenie wody nie ulegną zmianie i pozostaną na poziomie 3,80 zł za m3, podobnie jak miesięczna stawka opłaty abonamentowej – 5 zł. O około 2-3% miały natomiast wzrosnąć stawki za odprowadzenie ścieków. W przypadku gospodarstw domowych cena miała wzrosnąć z 6,34 zł do 6,45, a abonamentowa z 3,50 do 5 zł. W przypadku przemysłu i usług projekt uchwały zakładał wzrost opłaty za m3 z 6,34 zł do 6,45, a abonamentu – z 3,50 zł do 5 zł. Stawka za ścieki dowożone – wzrost z 6,34 zł do 6,50 zł, a za odprowadzenie wody opadowej – wzrost z 6,34 zł do 6,45 zł.
W trakcie dyskusji głos zabrał m.in. radny Krzysztof Lisowski, który poprosił o uzasadnienie zaprojektowanych podwyżek. Głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Jajor, Członek Zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Ziębicach, który podkreślił, że uchwała nie wprowadzi podwyżek wody, której cena pozostaje na poziomie roku ubiegłego, a nawet jeszcze poprzedniego. Zmiana dotyczyć będzie wyłącznie cen za odprowadzenie ścieków. Ich wzrost spowodowany jest koniecznością utrzymywania wielu znajdujących się na gminnym, dość górzystym terenie, przepompowni. Radny drążył temat, pytając o uzasadnienie podwyżki opłaty abonamentowej. Przedstawiciel ziębickich Wodociągów wyjaśnił, że ludzie coraz bardziej oszczędzają wodę – w ubiegłych latach ścieki miały bardziej płynną konsystencję, natomiast teraz w sieci kanalizacyjnej jest więcej elementów stałych, które trzeba czyścić mechanicznie, co generuje dodatkowe koszty.
Temat rozwinął się w kierunku nowych inwestycji w rozbudowę sieci w wodno-kanalizacyjnej w miejscowościach Bożnowice, Nowina i Jasienica. Radny Lisowski dopytywał o związek rozrostu sieci ze zwiększeniem się cen za dostawę wody spowodowane koniecznością dostarczania wody w coraz bardziej odległe miejsca. Zbigniew Jajor potwierdził, że pozostałe do zwodociągowania odcinki są najmniej efektywne finansowo – teoretycznie koszty wytworzenia wody, jej przerzucenia i utrzymania w należytej kondycji są mniejsze, gdy koncentracja odbiorców wody na danym obszarze jest duża. Wypowiedź tę uzupełniła Jadwiga Ciosek, główna księgowa ZWiK, wspominając o jednym z możliwych rozwiązań – wprowadzeniu grup strefowych – innych w mieście i innych na wioskach. Zaznaczyła przy tym, że wówczas cena za wodę na wsiach byłaby bardzo wysoka. Wspomniała także, że sugerowane aktualnie podwyżki wynikają z urzędowych wzrostów cen. W głosowaniu nad zmianami opłat za dostawę wody i odprowadzanie ścieków 10 radnych opowiedziało się przeciw, a 2 wstrzymało się (Jerzy Koprowski, Małgorzata Majewska-Stolarek).
Formalnością było głosowanie nad projektem uchwały w sprawie upoważnienia kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ziębicach do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji publicznej w postaci prowadzenia postępowań i wydawania decyzji administracyjnych dotyczących przyznawania dodatku energetycznego dla odbiorców wrażliwych energii elektrycznej. Dodatek energetyczny przysługuje odbiorcy wrażliwemu, czyli osobie, której przyznano dodatek mieszkaniowy i która jest stroną umowy sprzedaży energii elektrycznej zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym oraz zamieszkuje w miejscu dostarczania energii energetycznej. O przyznaniu dodatku może zadecydować burmistrz lub np. kierownik MGOPS – jeśli zostanie upoważniony przez Radę Miejską. Radni jednogłośnie przegłosowali projekt uchwały, upoważniając od 1 marca 2017 r. kierownika MGOPS do wydawania decyzji w tym zakresie.
Podczas sesji rozpatrzono jeszcze dwa projekty uchwał – w sprawie zmian w budżecie oraz rozpatrzenia skargi dotyczącej działalności burmistrza Ziębic. Więcej na ten temat niebawem w ziebice.info.
fot. Agnieszka Rzepka
Uważam, że projekt uchwały dotyczący zmiany cen, w tym przypadku dostawy wody i odprowadzania ścieków , powinien zawierać wyliczenia uzasadniające te podwyżki. Czy zawierał? Tego nie wiemy. To przecież nie jest „koncert życzeń” lecz sprawa ważna, dotycząca wydatków już i tak biednych mieszkańców naszej Gminy.
Brawo radni, W Ząbkowicach też nie było podwyżek. Da się?