Trzy pożary pustostanu po browarze i zatrzymani złodzieje prądu, czyli strażacko-policyjny bilans tygodnia
W czwartek, 9 listopada, wczesnym rankiem w Ziębicach, strażacy udzielili pomocy Zespołowi Ratownictwa Medycznego, aby mogło ono dotrzeć do osoby potrzebującej pomocy medycznej. W celu dostania się do mieszkania strażacy musieli wyważyć drzwi.
Tymczasem policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Ziębic, którzy podpięli się do instalacji elektrycznej pomijając układ pomiarowy. Policjanci otrzymali wcześniej informację, że mieszkańcy mogą nielegalnie podłączać się do instalacji i korzystać z prądu nie płacąc za niego. Jak się okazało ustalenia były trafne. Po dotarciu policji do miejsc zamieszkania obu mężczyzn, stwierdzili, że w obydwu przypadkach instalacja była przerabiana, w taki sposób, aby pominąć układ pomiarowy. Policjanci w pierwszym przypadku zatrzymali 76-latka, który już cztery miesiące wcześniej miał zdemontowany licznik z uwagi na niepłacenie rachunków. Mężczyzna podłączył przewód w miejscu, gdzie wcześniej był licznik. Mężczyzna był znany policji z wcześniejszych interwencji. W drugim przypadku dzielnicowi zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który przewody z mieszkania podłączył do kontaktu na korytarzu, narażając tym samym na straty finansowe wspólnotę mieszkaniową. Dodatkowo pracownicy energetyki sprawdzą, czy podłączenie nie zagrażało bezpieczeństwu innych mieszkańców, gdyż mogło dojść do spięcia i pożaru. Mężczyźni po wykonaniu czynności zostali zwolnieni, a po wyliczeniu, ile prądu skradli, sprawa trafi do sądu. Za to przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Również 9 listopada, parę minut po godz. 18.00, strażacy otrzymali powiadomienie o pożarze pustostanu po starym browarze. Po przybyciu zastępów straży na miejsce zdarzenia stwierdzono, że palą się śmieci oraz elementy drewnianej konstrukcji na piętrze obiektu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru. W trakcie działań przeszukano obiekt wykluczając możliwość przebywania osób postronnych.
Kolejny pożar pustostanu po starym browarze strażacy odnotowali w niedzielę (12 listopada) wczesnym rankiem. Jednostki straży pożarnej po przybyciu na miejsce ustaliły, że palą się śmieci oraz elementy drewnianej konstrukcji na piętrze obiektu. Zabezpieczono miejsce zdarzenia oraz ugaszono pożar. W trakcie działań przeszukano obiekt wykluczając możliwość przebywania osób postronnych.
Tego samego dnia, lecz tuż po godz. 23.00, jednostki straży wyjechały do gaszenia kolejnego pożaru pustostanu po starym browarze. Po przybyciu zastępów straży na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pożar rozwija się na poddaszu obiektu. Pożarem objęta była część więźby dachowej. Strażacy zabezpieczyli obiekt oraz dotarli na strych obiektu. Z uwagi na duże zniszczenia oraz uszkodzenia elementów konstrukcji dotarcie na strych obiektu było utrudnione i wymagało użycia dodatkowego sprzętu w postaci drabin przenośnych. Po ugaszeniu pożaru przeszukano obiekt wykluczając możliwość przebywania osób postronnych. W działania trwające 2 godziny zaangażowano 5 zastępów straży pożarnej: PSP PC Ziębice, OSP Henryków, OSP Starczówek oraz dwa zastępy PSP Ząbkowice Śl.
Pomoc strażaków była potrzebna także przy ul. J.Słowackiego w Ziębicach, po tym jak mieszkaniec zgłosił, że czujnik tlenku węgla wewnątrz mieszkania wskazywał na obecność tlenku węgla. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu pomiarów na obecność tlenku węgla, urządzenie nie wykazało obecności czadu, lecz alarmowało niski stan napięcia w baterii.
fot. Wojciech Damm
Niedługo z browaru pozostaną tylko zgliszcza!!! :-((((( Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby go uratować przed dewastacja i zniszczeniem????????????
A w ogóle kto odpowiada za stan tego zabytkowego browaru ? Browaru który przetrwał wojny, komunę a wykończyły go współczesne władze. Kto wtedy był burmistrzem ? A co z byłym szpitalem. Dlaczego nikt nie ponosi konsekwencji!