Wakacyjny tydzień z CITiK-iem

Od 2 do 6 lipca, najmłodsi mieszkańcy Gminy Ziębice mogli aktywnie spędzić czas, podczas warsztatów przygotowanych przez pracowników Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej w Ziębicach.

– Wakacyjny tydzień z CITiK-iem należał do bardzo udanych. Zajęcia cieszyły się dużym powodzeniem wśród najmłodszych, którzy mogli twórczo spędzić wolny czas. Ideą naszych zajęć było zachęcenie dzieci do poznawania miasta, w którym mieszkają oraz rozwijanie dziecięcej kreatywności. Trzykrotnie zajęcia odbywały się w przestrzeni miejskiej. Park Ziębicki na dwa dni stał się artystycznym plenerem oraz miejscem ukrycia skarbu. Przestrzeń koło Bramy Paczkowskiej także okazała się strzałem w dziesiątkę, dzieciom bardzo się podobały zajęcia przy tym zabytku, a w oczach przechodniów malowało się zdumienie. Mamy bardzo zdolną młodzież – tłumaczy Dominika Samborska, pomysłodawczyni warsztatów.

Pierwszego dnia warsztatów plastycznych, najmłodsi wykonywali obrazy związane z wakacjami. Nie zabrakło morza, gór, ryb, piasku, rekinów oraz innych motywów związanych z wolnym czasem. We wtorek, w samo południe, dzieci wyruszyły spod CITiK-u do Parku Miejskiego w poszukiwaniu ukrytego skarbu. Aby go odnaleźć musiały szukać wskazówek ukrytych w rożnych zakątkach parku. Poszukiwanie było bardzo intensywne, dzieci do samego końca zgadywały, gdzie ukryty jest skarb i co jest skarbem. Po dwugodzinnych poszukiwaniach skarb został odnaleziony, a znajdował się przy Orle na wzgórzu parkowym. Po zakończeniu zabawy dzieci puszczały bańki mydlane.

Następnego dnia, w CITiK-u z jabłek, kiwi, cytryny i ziemniaków najmłodsi wykonywali kolorowe, wakacyjne obrazki. Efekty ich pracy były smakowite. Natomiast Park oczami dziecka” to temat czwartkowych warsztatów plastycznych w Parku Miejskim. Na kocach blisko stawu, fontanny i dinozaurów dzieci malowały swoją wizję tego miejsca. Galeria zawisła na obramowaniach blisko stawu. Następnie  plener został przeniesiony na polanę koło Orła, aby tam dzieci mogły namalować ten wyjątkowy ziębicki pomnik.

Zajęciami przy Bramie Paczkowskiej, w piątek, zakończyliśmy tydzień warsztatowy. Uczestnicy wykonywali pocztówki z Ziębic wraz z osobistymi pozdrowieniami. Motywem przewodnim była Brama Paczkowska. Na kartkach wykonywanych przez dzieci nie zabrakło ziębickich zabytków i ważnych miejsc na mapie Ziębic. Podobnie jak w Parku, galeria dziecięcych obrazów zawisła w pobliżu Bramy Paczkowskiej.

 

Galeria zdjęć
fot. CITiK

9
Dodaj komentarz

4 Comment threads
5 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
7 Comment authors
Rodzic

Dlaczego nikt nie wspomniał o fantastycznej pani Patrycji Brejwo to dzięki tej pani dzieci chętnie przychodziły na warsztaty. Pani Samborska obsługuje tylko stronę aparatu w nosie ma dzieci

Justyna

Z tego co widziałam to Pani Patrycji Brejwo nie było a dzieci przychodziły. Wiem, bo pomagałam Pani Dominice przy organizacji zajęć w Parku i Przy Bramie. Dziewczyna chce zrobić to jeszcze ja krytykujecie. Wstyd.

Edek

To może trzeba było ruszyć 4 litery i pomóc pani Brejwo zamiast marnować energię na oczernianie innych!?

Justyna

Ciężko pomóc komuś kogo nie ma.

Edek

To za co Rodzic każe tej pani dziękować?

Justyna

Edek przeczytaj co pisala Pani Samborska.

Ziębicka mama

Brawo za incjatywę dla pani Samborskiej. Szkoda tylko że nie ma wsparcia współpracowników.

Dominika Samborska

Szanowni Państwo,
Urywając niepotrzebne komentarze, napiszę parę słów.
W artykule jest wyraźnie napisane, że warsztaty były przygotowane przez pracowników CITiK-u. W swojej wypowiedzi także posługuję się liczbą mnoga „my”. Komentarze pod moim adresem, uważam po prostu za zwykłą złośliwość. Dziećmi się na tyle interesowałam, że od środy do piątku byłam z nimi sama z pomocą jednej z mam. Pomoc Pani Patrycji Brejwo jest oczywiście nieoceniona i bardzo jej za nią dziękuję. Tym, którzy mają jakieś obiekcję proponuję przyjść na kolejne zajęcia i zobaczyć, że Pani Samborska oprócz obsługi aparatu, wykonuje inne rzeczy. Pozdrawiam.

Agnieszka

Moje dzieci uczestniczyły w zajęciach przez cztery dni i były bardzo zadowolone. Zawsze to jakaś odskocznia od siedzenia w domu. Dobrze że jest to Centrum I że komuś się chce coś zrobić dla mieszkańców naszego miasta, a zwłaszcza dzieci.