Co jeszcze działo się na czerwcowej sesji? (cz. 2)

W pierwszej części relacji z czerwcowej sesji Rady Miejskiej (przeczytaj tutaj >>) pisaliśmy m.in. o rozpatrywaniu projektów uchwał poświęconych tematyce odpadów i ochrony środowiska oraz opiece społecznej. W dalszej części mówiono o zmianach w budżecie Gminy, lokalizacji hali widowiskowo-sportowej, a także – jako że była to sesja absolutoryjna – o udzieleniu absolutorium burmistrzowi Ziębic.

ZCK, Muzeum i kilka formalności

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdań finansowych jednostek organizacyjnych działających w ramach budżetu Gminy Ziębice za 2016 rok radni przyjęli jednogłośnie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami radnym przedstawiono do zatwierdzenia ubiegłoroczny bilans i rachunek zysków i strat Ziębickiego Centrum Kultury oraz Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach. ZCK zakończyło 2016 r. zyskiem w wysokości 550 zł, a Muzeum – ze stratą niespełna 4 tys. zł.

Formalnością było zatwierdzenie projektu uchwały w sprawie określenia szczegółowych zasad, sposobu i trybu udzielania ulg w spłacie należności pieniężnych mających charakter cywilnoprawny, przypadających Gminie Ziębice lub jej jednostkom organizacyjnym, oraz warunków dopuszczalności pomocy publicznej w przypadkach, w których ulga stanowić będzie pomoc publiczną, a także wskazania organów uprawnionych do udzielania tych ulg. Radni przyjęli go jednogłośnie.

Zgodnie z przepisami, jednostka samorządu terytorialnego (jst) może podjąć uchwałę stanowiącą o niedochodzeniu należności o charakterze cywilnoprawnym przypadających jst lub jej jednostkom organizacyjnym, jeżeli kwota tych należności wraz z odsetkami nie przekracza 100 zł. Taką uchwałę – w sprawie niedochodzenia należności o charakterze cywilnoprawnym przypadających Gminie Ziębice lub jej jednostkom organizacyjnym – podjęli jednogłośnie radni, jednocześnie opowiadając się za nie windykowaniem tzw. „małych” kwot zaległości w szczególności wówczas, gdy koszty postępowania windykacyjnego przekraczałyby ściągane kwoty.

Budżetowe roszady

Następny w porządku obrad był projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie Gminy Ziębice na 2017 r. W projekcie zawarto m.in. zwiększenia wydatków na program „Rozwój e-usług gwarancją nowoczesności gmin” (łącznie prawie 500 tys. zł), a także zarezerwowano prawie 80 tys. zł na zakup usług remontowych w świetlicy wiejskiej w Niedźwiedniku. W związku ze złym stanem technicznym, konieczna jest w niej wymiana instalacji wodociągowej, kanalizacji sanitarnej i elektrycznej, a także remont wejść do budynku w celu przystosowania ich do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Ponad 20 tys. zł zaplanowano przeznaczyć na opłaty za wyłączenie gruntów z produkcji rolnej, które były związane z koniecznością wykonania w 2016 r. projektów zagospodarowania terenów, celem zalegalizowania placów zabaw w Dębowcu, Henrykowie, Brukalicach, Służejowie i Wadochowicach. Prawie 25 tys. przeznaczono natomiast na budowę drogi gminnej w Służejowie, a 20 tys. – na zadania z zakresu koszenia traw z poboczy dróg gminnych oraz przycinki gałęzi drzew utrudniających swobodny przejazd. 8 tys. zł zaplanowano przeznaczyć na zakup monitoringu dla boiska przy Zespole Szkół Samorządowych w Henrykowie, a 7 tys. zł – na zakup flag i masztów do wykorzystania na terenie gminy Ziębice. Kilka zmian dotyczyło także świetlic wiejskich w Osinie Małej (doposażenie i budowa szamba), Osinie Wielkiej (remont) oraz w Czerńczycach (termomodernizacja). W sprawie zaproponowanych zmian wszyscy obecni radni głosowali „za”.

Pozorny wybór lokalizacji hali

Kolejna decyzja radnych miała zapaść w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego wyboru lokalizacji hali widowiskowo-sportowej w Ziębicach. Wydział Budownictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego zaproponował Radzie Miejskiej dwa warianty lokalizacyjne oraz przedstawił analizę ich wad i zalet. Jedną z lokalizacji był teren dzisiejszego boiska Gimnazjum Publicznego, drugą zaproponowano za osiedlem Kopernika – jednak nie na działce, którą za darmo oferował Powiat Ząbkowicki, lecz na innej – gminnej.

Radni opowiedzieli się za drugą lokalizacją, która ich zdaniem stwarza możliwość zaplanowania i wykonania infrastruktury pomocniczej i towarzyszącej w bliskiej odległości (parkingi, część hotelowa, skatepark, lodowisko itp.). „Za” głosowało 13 radnych, a wstrzymał się jeden (Zygmunt Kuriata).

Zgodnie z przepisami uchwalenia wymagał plan pracy Komisji Rewizyjnej. Na drugie półrocze 2017 r. radni zaplanowali m.in.: przyjrzeć się zreformowanemu systemowi oświaty gminnej i finansów oświaty oraz projektowi budżetu na 2018 r., a także skontrolować realizację inwestycji budżetu 2017 r. W głosowaniu radni opowiedzieli się jednogłośnie za przyjęciem uchwały.

Dwie skargi na działalność burmistrza

Podczas czerwcowej sesji rozpatrzono także dwie skargi na działalność burmistrza. Pierwsza z nich wpłynęła do przewodniczącej Rady Miejskiej 21 grudnia 2016 r. i dotyczyła sposobu potraktowania skarżącego „w dniu 20 grudnia 2016 r. przez prezesa ZUK i jego pracownika”. 2 stycznia br. przewodnicząca przekazała skargę burmistrz Ziębic, która ją rozpatrzyła i uznała za niezasadną. Wtedy skarżący złożył kolejną skargę – tym razem na sposób, w jaki burmistrz rozpatrzyła pierwszą skargę „na działanie i zachowanie Pana Szpunta, Prezesa ZUK” oraz potraktowała skarżącego „jako kapłana reprezentującego kilka tysięcy wiernych naszej parafii”.

Skarga była rozpatrywana przez Komisję Rewizyjną Rady Miejskiej w Ziębicach, która ustaliła, że burmistrz, zamiast rozpatrywać pierwszą skargę, powinna była przekazać ją do Rady Nadzorczej ZUK-u, która jest organem kontrolnym, sprawującym stały nadzór nad działalnością spółki. W głosowaniu radni nie byli już – jak dotychczas – jednogłośni. Za przyjęciem uchwały zagłosowało dziewięciu (Zygmunt Celner, Grzegorz Ciszewski, Wacław Iskra, Jerzy Koprowski, Krzysztof Lisowski, Artur Piekarski, Beata Pustułka, Agata Sobków i Marek Zając), przeciw był jeden (Marek Kuriata), a czterech radnych wstrzymało się od głosu (Józef Kozłowski, Daniel Kumaszka, Zygmunt Kuriata, Małgorzata Majewska-Stolarek).

Druga skarga na działalność burmistrza Ziębic wpłynęła do Biura Rady Miejskiej 25 maja 2017 r. Jej autor skarżył się na burmistrza za nie podjęcie żadnych działań i nie ustosunkowanie się do zarzutów, które zawarł w swoim piśmie z 4 kwietnia 2017 r. Komisja Rewizyjna uznała, że skarga, która dotyczyła prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o., powinna zostać przekazana do Rady Nadzorczej tej spółki nie później niż w terminie 7 dni, czego nie zachowano również przekazując skargę do Biura Rady Miejskiej. W głosowaniu większość radnych wstrzymała się (Zygmunt Celner, Józef Kozłowski, Daniel Kumaszka, Marek Kuriata, Zygmunt Kuriata, Krzysztof Lisowski, Małgorzata Majewska-Stolarek, Marek Zając), a sześciu było za przyjęciem uchwały (Grzegorz Ciszewski, Wacław Iskra, Jerzy Koprowski, Artur Piekarski, Beata Pustułka, Agata Sobków).

Wykonanie budżetu: dobrze, ale…

Na sam koniec sesji pozostawiono kwestię przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Ziębice za rok 2016 oraz udzielenia absolutorium burmistrzowi Ziębic. Najpierw przewodnicząca Komisji Rewizyjnej radna Beata Pustułka odczytała uchwałę Regionalne Izby Obrachunkowej, z której wynikało, że sprawozdanie roczne z wykonania budżetu Gminy Ziębice za rok 2016 uzyskało opinię pozytywną z uwagami. Następnie radna odczytała opinię Komisji Rewizyjnej w sprawie wykonania budżetu Gminy Ziębice za rok 2016. Była pozytywna, przy czym zawierała kilka uwag.

Komisja zarzucała burmistrz: brak inicjatywy pozyskiwania środków zewnętrznych w tworzeniu i realizacji budżetu, brak odzwierciedlenia w realizacji inwestycji gminnych wcześniej wydatkowanych przez Gminę środków na projekty i kosztorysy inwestorskie, brak rzetelności w wykonaniu zaplanowanych inwestycji oraz brak celowego wykorzystania wolnych środków (w kwocie prawie 5 mln zł), niewłaściwy nadzór burmistrza nad realizacją umowy z ZUK sp. z o.o. dotyczącej sprzątania przystanków na terenie gminy, niedostateczną kontrolę Strefy Płatnego Parkowania oraz działalności Straży Miejskiej, czego wynikiem są znacznie ograniczone wpływy z tytułu opłaty parkingowej oraz niezrealizowanie projektu dostosowania Bramy Paczkowskiej do pełnienia funkcji muzealno-wystawienniczej, co uniemożliwia korzystanie z tego zabytku i generuje kolejne koszty.

Po odczytaniu kolejnych wniosków i uchwał, których złożenie/podjęcie było niezbędne do przeprowadzenia procedury absolutoryjnej, radni rozpatrzyli uchwałę w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego i sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Ziębice za 2016 r. Tuż przed głosowaniem na salę wszedł radny Stanisław Gruszka. Wszyscy radni głosowali jednogłośnie „za”.

Co dalej z gruntem za prawie 800 tys. zł?

Głosowanie nad uchwałą w sprawie udzielenia absolutorium burmistrzowi Ziębic w zakresie wykonana budżetu za 2016 r. poprzedziła dyskusja, którą rozpoczęła radna Sobków. Pytała ona burmistrz o przejęty przez Gminę grunt w zamian za zaległości podatkowe, a interesowało ją jakie działania uzasadniały tę jej decyzję oraz w jaki sposób Gmina wykorzystuje przejęty grunt.

Alicja Bira nie odpowiedziała na to pytanie. Mówiła jednak, że uznała za zasadne przejęcie takiego terenu, m.in. mając na względzie zatrudnienie 60-70 pracowników przedsiębiorstwa zalegającego z płaceniem podatków. Małgorzata Majewska-Stolarek przejęcie gruntów nazwała „zamrażarką prawie 800 tys.” dodając, że każdy kto prowadzi działalność gospodarczą inwestuje w jakimś celu. Ponowiła pytanie o to, co dalej z gruntem.

Burmistrz mówiła, że zostały podjęte działania zmierzające do utworzenia podstrefy ekonomicznej. Dodała też, że „z tyłu” są grunty gminne, które również mają przeznaczenie pod przemysł, zatem można będzie „stworzyć większą enklawę”, bo tereny te są „przeznaczone pod rokowania inwestycji w gminie Ziębice”. Wypowiedź tę podsumowała Agata Sobków, mówiąc, że „dalej pozostajemy w sferze planów”.

Pracownicy ZUK jeżdżą samochodem do kapitalnego remontu?

Kolejne pytanie radnej do burmistrz dotyczyło zakupu samochodu dla Straży Miejskiej, który Alicja Bira motywowała tym, że stary pojazd jest w złym stanie technicznym i wymaga kapitalnego remontu. Deklarowała również, że stary, po remoncie, będzie wykorzystywany przez pracowników Urzędu Miejskiego. Radna zapytała czy ten kapitalny remont był wykonywany oraz który z Wydziałów Urzędu Miejskiego z tego samochodu korzysta?

Burmistrz odpowiedziała, że samochód „został przekazany do ZUK w takim stanie, w jakim był” oraz że żaden remont nie został wykonany. Radna dopytywała na jakiej podstawie ZUK korzysta z tego samochodu (umowa użyczenia) i kwestionowała celowość zakupu nowego samochodu, skoro ze starego jednak nadal można korzystać (co robi ZUK).

Radna zarzucała również Alicji Birze brak samodzielnie złożonych przez Gminę wniosków o dofinansowanie w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz Regionalnego Programu Operacyjnego, a także brak nadzoru nad instytucjami i wydziałami podległymi burmistrz, nawiązując ponownie do kwestii opłaty targowej.

Wyciąganie demonów z przeszłości

Po radnej głos zabrał Wacław Iskra, który był zbulwersowany brakiem przepływu dokumentów pomiędzy sekretariatem Urzędu Miejskiego a Biurem Rady Miejskiej. – Sprawozdanie z wykonana budżetu trafia do Rady ponad 3 tygodnie po tym, jak zostaje wydane. Dla mnie to jest karygodne – mówił.

Małgorzata Majewska-Stolarek do uwag pod adresem pracy burmistrza i podległych jej osób i instytucji poruszyła kwestię nieobecności podczas sesji sekretarza Gminy: – Chyba nie ma takiego miejsca w Polsce, w którym sekretarz nie uczestniczyłby w sesjach Rady Miejskiej.

Jako ostatni głos w dyskusji zabrał Krzysztof Lisowski, który skrytykował pracę Rady, mówiąc: – Wydaje mi się, że ciągle cofamy się, wyciągamy jakieś demony z przeszłości. (…) Tak mało mamy czasu, zajmijmy się naprawdę ważnymi sprawami, tym do czego zostaliśmy powołani. Zarzucił też radnym, że cały czas odsuwają inwestycje i zostawiają „coś na później”.

W głosowaniu dotyczącym udzielenia burmistrz absolutorium „za” głosowało sześciu radnych (Zygmunt Celner, Stanisław Gruszka, Józef Kozłowski, Marek Kuriata, Zygmunt Kuriata oraz Krzysztof Lisowski), przeciw – pięciu (Grzegorz Ciszewski, Jerzy Koprowski, Artur Piekarski, Agata Sobków oraz Wacław Iskra), natomiast od głosu wstrzymało się czterech (Daniel Kumaszka, Małgorzata Majewska-Stolarek, Beata Pustułka oraz Marek Zając).

Radny idzie do Betlejem

Po tym najważniejszym punkcie obrad Rady Miejskiej krótko dyskutowano jeszcze na temat ostatniego spotkania komisji architektoniczno-urbanistycznej, pracowników interwencyjnych, sprzątania Henrykowa, braku w Ziębicach poradni stomatologa dziecięcego i chirurga, murów obronnych, o które przez 2,5 roku dopytuje przewodnicząca Rady, chwastów i brudu na ul. Przemysłowej w Ziębicach, a także przywrócenia przez sąd byłego komendanta Straży Miejskiej na to stanowisko pracy i jego ponownym zwolnieniu.

W międzyczasie z sesji wyszedł radny Zygmunt Kuriata. Wychodząc z sali zatrzymać go próbowała przewodnicząca Rady Miejskiej, pytając gdzie się wybiera. W odpowiedzi usłyszała: „Do Betlejem”. Małgorzata Majewska-Stolarek próbowała jeszcze powołać się na statut Gminy, który mówi o tym, że wcześniejsze opuszczenie sali wymaga ustalenia z przewodniczącym Rady. Radny jednak już tego nie wysłuchał, tylko opuścił salę. Zamykając drzwi zdążył jeszcze powiedzieć „Pa, pa”…

 

fot. Agnieszka Rzepka

 

6
Dodaj komentarz

5 Comment threads
1 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
4 Comment authors
Anula

No to pa, pa GMINO ZIĘBICE ! Żal patrzeć na to, co się tutaj dzieje. Jest okres wakacji, przyjeżdżają turyści. Mają w rękach „spacerownik” broszurę „Granica św.Jana” i co z tego wynika? Przykre to, ale ROZCZAROWANIE ! Moi Goście myśleli, że : KSIĘGA HENRYKOWSKA (Gmina Ziębice) , że Brama Paczkowska (średniowiecze!), że ,że ,że …. Ale wszystko okazało się wydmuszką ! Gdzie jest promocja miasta ? Co my z naszym miastem robimy ? Zamiast przywracać JEGO świetność…. dno, dno, dno … Pani Biro , opamiętaj się !!! Wstydzę się, że na panią głosowałam….

anka

Twoi goście będą przed wszystkim postrzegać Ziębice tak jak im je przedstawisz

Down with the dirt

Poziom zero, który tak się odzywa do kobiety, przewodniczącej i w nosie ma swoje obowiązki i wychodzi z obrad

Down with the dirt

Radny Lisowski niech się zajmie swoim podwórkiem a nie robi zdjęcia koszów ze śmieciami, które nie zostały na czas wywiezione. Co pan z tym zrobił jako radny poza zrobieniem zdjęć?

z Henrykowa

Lisowski już poczuł wybory, że gada jak ksiądz? Już nie nabierzemy się na jego hasła

ziębiczanka

to co robi pani burmistrz z prezesikiem zuku to jakaś żenua. Na oczach wszystkich sobie stroją żarty z całego miasta i mieszkańców. Wy dwoje nie macie wstydu za gorsz, tyle powiem. Najgorsze jest tylko to, że jesteście tego świadomi, że inni to widzą i taki macie tupet że potraficie się śmiać z tego innym w oczy, innym z ich bezsilności. Ale nic nie trwa wiecznie, niedługo i was czas się skończy. A potem powodzenia w świecie prawdziwym życzę 🙂